MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt maja 24, 2024 2:30 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
Post: sob paź 29, 2005 10:59 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Posty: 584
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wybrałem się zinwentaryzować zniszczenia i jestem lekko podłamany wynikiem. Oględziłem starannie śrubokrętem ten odsłonięty kawałek, który na zdjęciach i udało mi się przedostać w dwóch miejscach do przedziału z tapicerką i w jednym do przedziału z reaktorem. Tak sobie patrzyłem na to i wymyśliłem, ze chyba najsensowniej byłoby podeprzeć przód na jakiś kołkach, wywiązać silnik z zawieszeniem (zwłaszcza, że poduszki między belką zawieszenia i budą wyparowały) i przystąpić do regularnego rycia posuwając się od przodu do tyłu. Stresuje mnie jednak: 1)zakres - nie chce iść zbyt szerokim frontem, gdyż najprawdopodobniej będę dłubał sam jeden;2) pogoda - ciasno mam w tym garażu jak cholera, więc robić da się tylko przy otwartych drzwiach, a jak przybieli za tydzień, a ja zostanę z unieruchomioną dwukółką to będzie psiakupa większego kalibru.
Rzecz kolejna, rozglądać się za dawcą jakim? Zwłaszcza, że jak uruchamiałem hamulce to poleciał płyn z jednego zacisku, drugi też doprasza się emerytury. Wymienić zamierzam dyferencjał na taki od 240D tak żeby to jakoś jeździło z OM602. Fajnie byłoby wstawić wspomaganie. Tylko, że w tych okolicznościach to najsensowniej byłoby wciągnąć na dawcę jakieś 123 240D bez silnika, budy, ze wspomaganiem i nie drożej niż za flachę jakąś albo dwie.

Obrazek
Gdyby ktoś miał ochotę dodać mi otuchy lub wesprzeć dobra radą jaką, to prosze nie czuć się skręmpowanym w zaden sposób.
pozdrawiam

_________________
komin


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 29, 2005 12:24 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Dobrej rady ode mnie nie dostaniesz, bo zostałbym chyba wyklęty, słowa otuchy też ci poskąpię, ale wspomaganie w ramach dawnej przyjaźni polsko - niemieckiej się znajdzie.


PS: Żebyś ty wiedział, jak ja ci zazdrościłem tej 115tki, kiedy jeździłem swoją czerwoną... A to komin się okazał właścicielem. To była Miss Szczecina i okolic wśród 115tek i nie jest to tylko moje zdanie.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 29, 2005 12:45 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
ja tez pamietam ten wechikul jeszcze za czasow kiedy moja byla MB czekala sobie pod ,,folia,, na pomysl co dalej :D:D Fajnie zobaczyc ze ma szanse wrocic znowu na drogi :D i tak patrzac na Twoje fotki zastanawiam sie czy zabrac sie dzisiaj ( bo mam taki plan) do rozbiorki kijka (a nie chcial bym sie znowu przestraszyc jak zdejme blotniki hihihi)

Powodzenia :)

ps... moze wynajmiemy gdzies jakis kawalek hali ... pomiedzy stargardem a szczecinem ( dla roznowagi) i ja tez swojego tam zaczne rozczapizac bo garage maly a poza tym ja ponoc mam destrucyjne raczki i przydal by sie ktos kto popilnuje mnie zebym wiecej nie zpsul jak naprawil ... :D (MONSTER GARAGE) hihihih

aha jak bys chcial to mam zderzak przod w dosyc fajnym stanie do II serii ( chyba do 115 :D:D bo na koniec sam sie zamotalem do czego to ...)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 29, 2005 3:24 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 26, 2001 2:00 am
Posty: 3441
Numer GG: 1442573
Lokalizacja: Trzebnica
Hej

Kominku wszystko da sie zrobić ale pytanie czy się opłaca albo czy Twoja determinacja jest aż tak wielka. Konsola amortyzatora nie wygląda najlepiej warto by ja było wymienić na zdrową. Zawsze z rdzą jest tak jak z góra lodową w oceanie widzimy tylko 10% reszta jest schowana. Jak zaczniesz czyścić to wszystko wylezie. Powodzenia jak coś to zapodawaj cos poszukam z uzywanych lub innych części. Twoja 115tka to legenda jak widać nie tylko na pomorzu!!

_________________
Pozdrawiam Sebi

http://www.zelazko.com.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 29, 2005 4:54 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lis 20, 2004 6:02 pm
Posty: 1919
Numer GG: 12453483
Lokalizacja: Warszawskie Jelonki
Moja propozycja jest następująca:Rozbierz samochód do gołej karoserii i oceń stan blach.
Jeśli wyspawasz tylko ten przód i położysz lakier ,to może się okazać iż gdzie indziej jest to samo.
Ja bym go wypiaskował a wtedy będzie wszystko wiadomo.
Albo kupisz lepszą budę albo opłaci się go pospawać.
Powodzenia i nie załamuj się [oczko] .


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 29, 2005 11:30 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Posty: 584
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Cytuj:
To była Miss Szczecina i okolic wśród 115tek i nie jest to tylko moje zdanie

Ooo tam zaraz, ładniejsze po Szczecinie jeździły, kiedyś taka lala w takiej niebieskawej się woziła i to był dopiero zestaw!
Cytuj:
moze wynajmiemy gdzies jakis kawalek hali

To by nie było złe, bo najbardziej to doskwierają mi warunki lokalowe, tylko czy masz jakiekolwiek widoki na takie coś. Poza tym boje się tego, że gdzie trzech polaków tam pięć zdań...
Cytuj:
czy się opłaca albo czy Twoja determinacja jest aż tak wielka

Jeżeli chodzi o determinację to jestem bardzo poważnie wysterowany, a jeżeli chodzi o "czy się opłaca" to musimy sie zmówić na gadulcowanie, bo też się zastanawiam. Pewnie się nie opłaca.
Cytuj:
Moja propozycja jest następująca:Rozbierz samochód do gołej karoserii i oceń stan blach.
Jeśli wyspawasz tylko ten przód i położysz lakier ,to może się okazać iż gdzie indziej jest to samo.
Ja bym go wypiaskował a wtedy będzie wszystko wiadomo.

Nie no zamierzam wyspawać to auto w całości, tylko samochód rozkłada się w dwa dni, a składa w nie wiem ile, ale znacznie dłużej, więc z rozkładaniem będę bardzo ostrożny. Piaskowanie to w obecnych okolicznościach niestety czysta teoria. A właśnie skoro temat sie nawinął, tak patrzyłem sobie na butlę z dwutlenkiem węgla i na pewno da się nią napędzić pistolet lakierniczy, ale czy ktoś próbował podłączyc to do pistoletu do piaskowania?
pozdrowka

_________________
komin


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 31, 2005 11:04 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 06, 2002 3:23 pm
Posty: 477
Lokalizacja: Poznan-WLKP
Dla mnie Ty i Twoj Benz to por. Colombo i jego Peugeot!

... Moja 206ka wygladala podobnie ... nie tracilem wiary ...

_________________
P.P.
MB L206 DG, '75
SAAB 900i, 2.0, '88
VW T3, Reimo mit Hochdach Syro, '88

"DAS BESTE ODER NICHTS,
HAT EINMAL GOTTLIEB DAIMLER GESAGT"


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl