Waciak pisze:
A CO DO NIENASTAWIANIA SIĘ NA 240 LUB 240 D 3,0 TO NIE WYDA
TYLKO TAKIE KUPIĘ ,JESTEM ZAKOCHANY W DIESLACH A KULTURA PRACY PIĘCIOCYLINDRÓWKI JEST DIAMETRALNIE ODMIENNA OD 55 KONNEJ 200-TKI.
No tak, ale "zwykła" 240D ma tylko 4 cylindry
Dla mnie wszystkie 115 240 (zwykła i 3.0) mają jedną zasadniczą wadę - zawsze są drugoseryjne
Cytuj:
WYSTARCZYŁO BY WSTAWIC 300 NP. OD W 123 DO 220 D I TEZ MAMY 240 D 3,0 NIE ?
To nie takie proste, nie pasuje filtr oleju (jest w innym miejscu i wchodzi w kolizję z konstrukcją 115).
Cytuj:
MYŚLAŁEM JESZCZE O 300 SD W 116 OCZYWISCIE W ORYGINALE.
Myślał indyk o niedzieli...
Trudny temat, trudny. Ale warty zachodu. Niemal wymarzony klasyk do codziennej jazdy: elegancki, komfortowy, cichutki, w miarę dynamiczny i oszczędny. Gorzej jak coś klęknie przy silniku lub skrzyni - wycieczka do USA lub gruby portfel i ASO. Obowiązkowo mnóstwo cierpliwości.