MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt kwie 26, 2024 7:48 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: wt lut 07, 2017 6:27 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: wt lut 07, 2017 6:07 pm
Posty: 1
Siemka forumowicze! [cool] Jestem nowy, więc się od razu przywitam! No to Siemka!!!

Od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu mojego małego marzenia czyli Mercedesa W123 w sedanie.
No i wraz z opinią ludzką jak i rozmową z moimi znajomymi,kolegami itd. wzrósł niepokój i myśli "czy warto?"
Opinia tyczyła się ogólnej eksploatacji, powiedziano mi, że kupno dobrego modelu jest wręcz niemożliwe, dużo pali, żre go rdza i w ogóle nie ma sensu się w to pakować. Drogi, drogi w utrzymaniu, i tak rdza go zeżre w przyszłości...

Dlatego chciałbym zapytać was jak to wygląda, oglądam się za 240D w automacie, Sedan. Chciałbym to autko mieć do jazdy na co dzień, więc potrzebne mi są wszelkie informacje, jak to wygląda i czy w ogóle warto. Nie chciałbym wpaść w nie wiem jakie koszty utrzymania, ani być później zawiedzionym co do samego auta. Jak z częściami wygląda sprawa. Dosłownie chce wiedzieć wszystko.

Czytałem opinie już różne ale albo są stare z przed iluś tam lat albo tak różne co opinia, że i tak sam nie wiedziałem co tak naprawdę sądzić.

Jeździłem już różnymi modelami (E220 klasa 2003, CLK200 2002, nawet przez chwile C200 2015) ale ten mi się marzy najbardziej i chciałbym spełnić swoje marzenie. Boje się, że nie wyrobie finansowo i psychicznie przy tym aucie :( .


Na górę
Post: wt lut 07, 2017 9:02 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz gru 05, 2010 9:32 pm
Posty: 414
Lokalizacja: Warszawa
czy warto....? no comments. na tym forum chyba nie spodziewasz się, że ktoś ci powie, że nie

Chcesz kupić klasyka, którym będziesz jeździć do pracy? proponuję żebyś zdecydował, że chcesz żeby ciebie woziło czy ma to być "perełka"

Jeśli chodzi o koszty to spalanie 240D jest symboliczne, aczkolwiek z skrzynią automatyczną uczy cierpliwości. Ostatnio na zlocie miałem okazję takim jeździć. Jeśli wybierzesz taką benzynę jak ja mam np to dynamika jest zadowalająca, ale spalanie też na pewno sporo powyżej 10 litrów. co do rdzy to oczywiście jest problem. Ja osobiście nie polecam auto "do roboty" Najważniejsza jest podłoga, ale to pewnie wiesz. Warto zwrócić uwagę na most i jak działa automat.

Ja osobiście szukałem pierwszą beczkę 9 miesięcy a drugą 10. Są koledzy, którzy szukają i nie mogą znaleźć. Jak widzisz auto i pasuje to wsiadasz i jedziesz... ale musisz się liczyć, że wrócisz na pusto. Jeśli chcesz używać na codzień to pewnie wymogi masz mniejsze.

Zaskakuje mnie to, że kto ci powiedział, że drogi w utrzymaniu. Ja miałem ostatnio sporo aut różnych i mam wrażenie, ze to ciągle jest tanie auto w naprawie. Największe wyzwanie to znaleźć dobre auto...

_________________
...
911 SC Coupe '78, Mocca Black
ex. W123 230 '79, W107 280SLC '76,
W123 '78, 230 automat Coloradobeige
chyba ex. W114 '72, 280 CE


Na górę
Post: śr lut 08, 2017 9:07 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 25, 2007 3:08 pm
Posty: 2149
Numer GG: 309237
Lokalizacja: Warszawa
Coffee pisze:
Są koledzy, którzy szukają i nie mogą znaleźć..


Adaś bez złośliwości, to dopiero trzeci sezon mody na sukces [hihi]

A co do 240d w automacie to w wakacje była fajna usa na wybrzezu

_________________
V-ce Prezes MB/8 Club Poland
560SL, 560SEC, 280SEL 4.5, s115, 230C,W123 300usa, C111 5.0 puzzle, 1502, 635CSi, 840Ci, 911 3.0SC targa, XJS 4.0


Na górę
Post: śr lut 08, 2017 9:41 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 15, 2008 10:51 am
Posty: 371
Lokalizacja: Koszalin
Według mojej oceny W123 już na dupowóz się nie nadaje. Chyba, że kupisz stan średni do zajeżdzenia. Głównym problemem jest korozja, jeśli kupisz dobry wóz to szkoda go na sól, jak słaby to po dwóch sezonach dostanie takich wykwitów że ciężko na niego patrzeć, a koszty blacharza i lakiernika małe nie są. Ruszysz małą dziurkę, a na piaskowaniu całej budy się kończy. Mechanicznie z dieslem nie powinno być problemu o ile kupisz w dobrym stanie. Do zawieszenia, hamulców innych zużywających się eksploatacyjnie zespołów duży wybór części w różnych cenach i jakości. Natomiast remont silnika raczej nie będzie opłacalny gdyż przeprowadzony na dobrych częściach może przekroczyć cenę zakupu auta.
Moja rada to kup W123 do kochania i jakiegoś plastika do zamęczenia zimą. W sumie wyjdzie taniej a Ty możesz cieszyć się blaskiem gwiazdy. Beczka to bardzo sympatyczny wóz i nie przybywa ich na drogach :)

_________________
W115 240D 3.0 '75 ŻABA SPRZEDANY
W107 500SL '84 CZARNA WDOWA
W123 250 '80 BEKA :)


Na górę
Post: śr lut 08, 2017 11:56 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr wrz 05, 2007 8:57 pm
Posty: 1203
Część ja miałem wszystkie możliwe konfiguracje tego auta. Najbardziej polecam 280 na soleksie 4a1 lub k-jet . Obecnie mam 300 Turbo Diesel. 1985 polecam jest dość zrywny i automat go zmula ale dość przyjemnie pracuje. Szukaj auta z fajnym wyposażeniem, co sam zauważyłem to to że patrząc na innych użytkowników dróg 123 z klimą działającą jest sensacją ale to miłe gdy inni nie dowierzają że to jest osiągalne. Powracając do tematu to zacznijmy od tego ile chcesz przeznaczyć a być może pomogę, natomiast co do korozji najbardziej jest dokuczliwa korozja podłużnic oaz mocowania tylnych sprężyn w górnej części, Reszta jest do naprawy ale to tez czasem zakrawa na duże wydatki, jeśli będą małe to nie będzie dobrze zrobione .Pozdrawiam M


Na górę
Post: śr lut 15, 2017 10:21 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Przerabialem ten model tez niemal we wszystkich konfiguracjach, poza coupe. 200d, 300d, 300d turbo diesel, 280e... Generalnie wiekszosc zostala powiedziana powyzej. Dobrej sztuki szkoda na nasze zimy. Sol to zezre w rok, dwa. Zla sztuka szkoda jezdzic ze wzgledu na wlasne samopoczucie. Opcja kupic ladna beczke i jakiegos parcha na zime jest chyba najsensowniejsza. Ja swoimi klasykami, znacznie starszymi niz beczki, jezdze na codzien, ale nie zima. Brakowalo mi troche fajnej fury w tym okresie i kupilem Yukona. Polecam, w miare mozliwosci, takie podejscie. Kupisz fajna beczke i bedziesz mial od wiosny do pierwszej soli. I jesli ma to byc diesel i automat to polecam 300d. To juz troszke jedzie :) Nadal jest to kuriozalnie wolny samochod jak na swoja klase, ale za to w miare ekonomiczy i nie meczy sie w trasie przy 140. 200d to masakra :)

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: śr lut 15, 2017 12:37 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Dziś to raczej należy szukać dobrego stanu auta niż konkretnej wersji, bo podaż jest mała. Użytkowo jeździłem 240d jakoś 12-9 lat temu kupiony był w stanie średnim plus, od 9 lat jeździ nim mój Ojciec -główne problemy to blacha. Użytkowo to bardzo fajne auto jeśli chodzi o zawieszenie (miękko), super wspomaganie, skrzynia manual chodzi bajkowo, ale dynamika zerowa i jest niestety głośny (szczególnie przy wyższych obrotach). Jeśli jeździsz mało w trasie, albo nie przeszkadza Ci, że to auto sensownie rozpędza sie do 120km/h, więc wyprzedzanie raczej tylko tirów i to przy dobrej widoczności (bo ten manewr może być bardzo niebezpieczny z racji słabego przyspieszenia). Spalanie silnie zależy od prędkości jazdy trasa 7-8,5, miasto 8,5 -do 9,5 zimą. Automatem z tym silnikiem nie jeździłem, ale nie mam przekonania, że automat plus słaby silnik to dobry zestaw... Dziś pewnie gdybym szukał beczki to celowałbym w 230E M102 -jako kompromis dynamiki/spalania.
Polecam przejechać się autem przed kupnem -na pewno ja jakimś zlocie Ktoś Cie przewiezie...

Pozwodzenia
js

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
Post: ndz lut 19, 2017 4:32 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: śr sty 18, 2006 6:59 pm
Posty: 901
Lokalizacja: Legionowo
Podaż mała na W123 ? ja tam raczej nie miałem do tej pory kłopotu ze sprzedażą beczki i do tego w cenie wysokiej.Mam teraz trzy C123 zostawione u mnie do przeglądu i dalszej sprzedaży wszystkie z M110 pod maską i mam nadzieję ,że niebawem trafią w dobre ręce.


Na górę
Post: pn lut 20, 2017 5:43 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
hruścik pisze:
Podaż mała na W123 ? ja tam raczej nie miałem do tej pory kłopotu ze sprzedażą beczki i do tego w cenie wysokiej.


Mylisz podaz z popytem.
Ile lat sprzedawales biele 123T bez relingow w cenie wysokiej? 6 lat czy lepiej? [hihi]

_________________
123. W, S i C.


Na górę
Post: pn lut 20, 2017 7:58 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: sob lip 23, 2005 7:43 pm
Posty: 852
To ile można wołać za kombiaka w stanie do remontu blacharskiego ? Ale za to nivo sprawne [zlosnikok]


Na górę
Post: pn lut 20, 2017 11:35 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
Omen pisze:
To ile można wołać za kombiaka w stanie do remontu blacharskiego ? Ale za to nivo sprawne [zlosnikok]

'w stanie do remontu blacharskiego' to zbyt ogólne określenie stanu samochodu...

Moim zdaniem beczka 'do remontu' warta jest tyle ile na wolnym rynku warte są części z jej ewentualnej rozbiórki:
- kompletne i ładne wnętrze (zobaczcie jak trudno dziś znaleźć auto z dolnej półki z kompletnym środkiem)
- chrony, galanteria, uszczelki (szczególnie w przypadku wersji C)
- silnik, skrzynia, dyfer - każdy wyciek, brak należytego serwisu (np. rozrząd) czy inny większy problem podnosi ogólne koszty renowacji
- stan sztywnych przewodów hamulcowych, NIVO i innych bzdetów które dobrze jest mieć jak nowe (może obecny właściciel sobie to niedawno wymienił?)
- każdy element blacharski który nadaje się do uratowania to także jakiś pozytyw bo nie trzeba będzie potem szukać...

Dodaj sobie to wszystko, dolicz jeszcze trochę gdy trafi się rzadka kombinacja nadwozia/silnika/wyposażenia i masz cenę wywoławczą ;)

Jak w 2013r sprzedawałem swoje kombi McCoyowi to w zasadzie odzyskałem niewiele więcej niż wsadziłem w remont przedniego zawieszenia i łatanie podłogi pół roku wcześniej. Myślę że wtedy to była uczciwa cena... Auto nadawało się wtedy tylko do kapitalnego remontu, półśrodki nie wchodziły w grę...

PS
NIVO sprawne bo zrobione, czy tylko "jeszcze sprawne"? ;)

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: sob lut 25, 2017 9:35 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz maja 26, 2013 7:55 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Tarnowskie Gory
śmigam na co dzień beczką to się wypowiem, auto niezawodne, tanie w utrzymaniu, tak wolne, że nigdy beczką mandatu nie dostałem. Wady jak wyżej, kupiłem byle jak zrobione auto i po 6 latach upalania na co dzień mam trupa do generalnego remontu, z kolei wypasionej beki zgodnej z vinem szkoda, do upalania na co dzień, szukałbym czegoś w miarę sensownym stanie, ale nie zgodnego z vin, cenna powinna być niższa, żal też trochę mniej. I tak jak wyżej, nie ma co szukać wybranej wersji, bierze się to co się trafi jeśli chodzi o silnik, 200d odradzam do jazdy na co dzień bo serio nie jedzie a jazda po autostradzie to męka.

_________________
W123 200D 82r


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl