Properth pisze:
Co z tym baranem nie tak, że "[no]"
??
A co do maski i klapy od wewnątrz to tak mają kolor grafitowy, ołówkowy tak jak progi.
Sprawa jest prosta. Klapa czarna lub ciemnoszara w zależności od rocznika (daty, nazwy kolorów i przepis na lakier w archiwalnych). Maska natomiast w kolorze. Widać, że się tam pogubiliście z granicami. Jak se walniesz tam wygłuszenie, to większości tej powierzchni i tak nie będzie widać.
A baran za nadkolem, to taki test. Za bardzo ci wylazł do góry. On jest na dnie kieszeni i całym rancie nadkola i subtelnie przechodzi na ten fragment pionowej ściany błotnika tylnego pod przetłoczeniem, ale w taki sposób, że stojąc nie widzisz faktury. Ty i tak masz wersję light. Co prawda nie ma łagodnego przejścia, tylko jest pod kreskę, ale ostatnio jeden z kolegów dał se zrobić do przetłoczenia. Niby pierda, ale z takich pierd składa się całość. Wytłumaczyć to lakiernikowi, a później wyegzekować - wyższą szkoła jazdy. Ostatnio swojemu zrobiłem półgodzinny wykład z ćwiczeniami pratycznymi nt. struktury barana i zrobiliśmy 6 różnych próbek na próg z uwzględnieniem, ze barana nakładano ręćznie i np za tylnym otworem na lewarek jest go zawzwyczaj więcej i bardziej gęsto niż na środku progu. Mój lakiernik powiedział mi później, że większej mendy niż ja nie widział, ale i tak woli mojego kupetobekolota niż klientów w matizach.