MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=56&t=68740
Strona 1 z 2

Autor:  jakub_gozdzik [ czw lut 09, 2017 8:41 pm ]
Tytuł:  [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

Witam, w końcu udało mi się kupić zdrowy motor do sprintera. Pochodzi z w210 i miałem możliwość sprawdzenia go w aucie. Dzis przyjechal do nas i będziemy przekładać.
Na co zwrócić uwagę? Co trzeba przełożyć ze sprintera? Na pierwszy rzut oka:
-Kolektor ssący,
-kolektor wydechowy,
-łapy,
-miska olejowa,
- pompa oleju też?
-rozrusznik
co jeszcze?

Postanowiłem, że pokrywę zaworów zostawię od okulara, jedynie dorobię lejek do wlewania oleju :) Nie chce się nam rwać wtrysków i wszystkiego z góry.
Wszystkie uwagi mile widziane bo w internetach nie ma za wiele o tym...
Pozdrawiam

Autor:  jakub_gozdzik [ sob lut 11, 2017 2:28 pm ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

Silnik wytargany razem ze skrzynią i chciałbym tylko powiedzieć, że handlarze to chujki, które mówią, że prawie niewiele się zmienia. Nie prawda, z nowego silnika zostaje właściwie blok z głowicą. Resztę trzeba wymienić, jeśli ma to wszystko mieć ręce i nogi. Owszem można rzeźbić ale będzie to druciarstwo. Można nie wymieniać dekla ale wtedy kolektor ssący nie będzie zamontowany jak należy i pewnie pękłby od drgań i takie tam inne historie :)
W następny weekend dalszy ciąg pracy.
do poprzedniej listy trzeba dąłączyć wszystko, co da się odkręcić od silnika :)

Autor:  jakub_gozdzik [ pt mar 10, 2017 6:52 pm ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

Hehe piszę sobie post dla siebie:)
Dzisiaj miałem czas podłubać przy sprinterze. Stary silnik cały rozmontowałem (zatarł się na dwóch korbach), odkręciłem osprzęt, wtryski, dekiel, miskę i pompę oleju. Wszystko pomyłem, poczyściłem i zabrałem się za demontaż silnika z okularnika...
Szło gładko, dopóki nie przyszla kolej na wtryskiwacze. Przypominam, że muszę założyć te od sprintera, bo te od okulara są inne. Z resztą i tak, żeby zdjąć pokrywę zaworów trzeba wyrwać wtryski... Trzy wtryski wytargałem praską hydrauliczną, którą przez tydzień w wolnych chwilach konstruowałem. Ale :evil: jeden skurwiel tak siedzi, że moja praska ROZERWAŁA wtryskiwacz na dwie części!! :evil: Na domiar złego urwała się jedna śruba mocująca stopkę wtryskiwacza... [zlosnikz]
Wychodzi na to, że będę musiał zdejmować głowicę i teraz zastanawiam się, czy ratować tą z okulara, czy wrzucić tą od sprintera... Czy po zdjęciu glowicy da się jakoś wykręcić urwaną śrubę i wybić urwany wtryskiwacz?
Pewnie nikt tego nie czyta, ale może ma ktoś WISa o demontażu głowicy w OM611? W porownaniu do v12 wygląda to banalnie ale lubię mieć papierek , tabelkę z momentami i poprawne ustawienie rozrządu :).
Nauczka na przyszłość: Nie kupować całych silników na przekładkę, tylko słupek:) Wyjdzie taniej a roboty i tak tyle samo.

Autor:  Wit [ pn mar 13, 2017 3:22 pm ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

Temat ciekawy i ma już 100+ odsłon tylko raczej nikt tak jeszcze nie rzeźbił jeszcze więc z poradami będzie ciężko :) ale dopingujemy :) daj jeszcze zdjęcia, coś się może doradzi. Wtryskiwacze/gniazda trzeba było kilka dni wcześniej zalać naftą mogło by się udać je wyjąć.

Autor:  Omen [ ndz mar 19, 2017 8:16 am ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

Parę lat temu ktoś wkładał tutaj na forum ale to był chyba 290TD albo 300TD. Chyba poległ. Może z CDI nie będzie tyle problemów.

Łap o demontażu głowicy http://www.megafileupload.com/2Ma7g/Untitled.pdf

Autor:  jakub_gozdzik [ ndz mar 19, 2017 9:28 pm ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

Dzis jeszcze walczyłem z wtryskiwaczem i lipa. Pozostało jedynie ostateczne rozwiązanie - frez trepanacyjny [zlosnikz] . Ale nie mam na to czasu wiec postanowiłem, że zakładam głowicę ze starego silnika. Teraz tylko poskładać wszystko do kupy i zobaczymy ile pojeździ... :) Pewnie gdyby to był bardziej wartościowy wózek,to bawiłbym się dalej ale to tylko pordzewiały sprinter więc nie będę miał żalu.

Autor:  jakub_gozdzik [ pn mar 27, 2017 8:59 pm ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

W sprinterze powoli idzie do przodu :) Głowica założona. Udało mi się, że nie musiałem kupować nowych śrub do głowicy. Stare miały 102,5 mm, więc mogły być zastosowane raz jeszcze (L=104mm -śruby do wymiany). Co prawda przy drugim obrocie o 90 stopni trochę "cykałem" ale nic się nie urwało :) Udało mi się złożyć wałki, rozrząd (silnik nawet się obraca, więc nie jest źle :) ), pompę wody, pompę wysokiego ciśnienia i jeszcze trochę osprzętu.
Najbardziej upierdliwe z tego wszystkiego było czyszczenie gniazd wtryskiwaczy, chyba ze trzy godziny pucowałem [szalone]. Podobno jest specjalny frez do tego, ale kocztuje kilka stówek, więc może jakaś dobra dusza użyczy tego cuda? Stosuje się to po to, żeby miedziana podkładka miała idealną powierzchnię dolegania... Wtrysków jeszcze nie zakładalem, więc jak ktoś pożyczy to będę wdzięczny.
W przyszłym tygodniu będę dalej kręcil śrubki bo jeszcze zostały trzy kartony maneli. Zamówiłem też nowe oringi do wężyków paliwowych, bo po zmontowaniu na starych na pewno będą nieszczelności. Ciekawy jestem ile ten "słupek" pojeździ :)

Mam jeszcze pytanko do was. Z racji, że była wymieniana pompa oleju i smok, to czy przed odpaleniem trzeba przeprowadzić jakiś rytuał, żeby zassało olej? Pytam, bo patrząc na panewki w tym motorze, obstawiam, że bez oleju pochodzą jakieś 15 sekund. Aż dziw bierze,że mercedes zrobił takie gówno. Panewka w tym silniku jest jak "kartka papieru" a nie jak w starych poczciwych silnikach... Tam to były panewki... ;)

Ale... najbardziej mnie cieszy,że udało mi się zainstalować WISa na kompie i teraz już nie ma tajemnic co i jak poskładać, dokręcić itd [happy]
Pozdrawiam

Autor:  Xytras [ wt mar 28, 2017 8:00 am ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

Eee jak robiłem kapę OM646 w zeszłym roku to panewki miały numery 602, ale nie pamiętam czy główne czy korbowodowe (a nie chce mi się EPC odpalać [hihi] ). Ale fakt, silniki bardziej z plasteliny niż kiedyś. Ja polecam zalać trochę oleju przez komorę wkładu filtra, dopiero potem wsadzić wkład i zakręcić, reszta normalnie i ogień [zlosnikok] Może to śmieszne, ale fajnie jest jednak wkręcić sobie manometr, takie czasy [hihi]

Autor:  jakub_gozdzik [ czw mar 30, 2017 10:51 pm ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

Dziś mój świat się lekko zawalił, otrzymałem od sprintera mocnego kopa pod jaja :evil: Jak wcześniej pisałem, silnik zmontowałem, ożeniłem ze skrzynią, wsadziłem do budy i zaczynam uzupełniać płyny do odpalenia... Wlewam płyn do chlodnicy, leję, leję i nagle słyszę, że dołem coś ciurka... Myślę, co jest, skąd to leci :evil: Pomyślałem,że może jakiegoś korka brakuje to zaraz uzupełnię. Ale niestety nie ma tak dobrze... Okazało się, że głowica ma dodatkowy kanał, z którego płyn przechodzi do dodatkowego kanału w bloku. Jest to prawdopodobnie dodatkowy kanał, który służy do grzania płynu dodatkową grzałką... Oczywiście "nowy" blok tego nie ma i płyn wycieka sobie tym kanałem poza silnik :evil: :evil: Jak się okazuje nie wszystkie bloki do OM611 są takie same, są trzy rodzaje i do odpowiedniego bloku musi być odpowiednia głowica.
Mało tego otwór przez który spier....a płyn jest w połowie zasłonięty przez rant bloku w związku z tym nie da się go zaślepić bez ściągnięca głowicy :evil:
Cóż mi pozostało, zdecydowałem, że motor robi wyjazd z karety i musi być zdjęta jeszcze raz głowica w celu zaślepienia tego kurewskiego kanału!!!
Dziś więc wyjąłem jeszcze raz motor i nie miałem chęci na dalsze prace. Trzasnąłem drzwiami od warsztatu i postanowiłem,że pójdę na piwo :)
W weekend rozbiorę go raz jeszcze i zaślepię ten kanał...
Niestety jeszcze raz będę musiał kupić uszczelkę pod czapkę, teraz już komplet nowych szpilek, nowe śruby do wtrysków i podkładki pod wtryski...
Kuźwa,nauczka na przyszłość, że nawet kupując sam blok trzeba zweryfikować co się kupuje!! A tego co mi sprzedał silnik od okulara i zapewniał, że wszystko pasi, to chyba za jajca bym powiesił.
Ot tyle w postępach prac nad sprinterem.... Ciekawe co jeszcze wyjdzie :)
Przepraszam za zdenerwowanie, ale chyba rozumiecie mój niesmak do zaistniałej sytuacji. Może mój post będzie pomocny dla potomnych.
Pozdrawiam

Autor:  Xytras [ wt kwie 04, 2017 1:03 pm ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

No ja też miałem sporo rozterek i rozkminy nad EPC bo potrzeba było części, a co silnik to ciut inny. Ja mam właśnie blok 611 z grzałką elektryczną ;-)

Obrazek

Bloki te widywałem w wersji z grzałką jak u mnie w c-szmelcu i jak na zdjęciu z zakręconą zaślepką ;-)

Głowica z tego bloku

Obrazek

Autor:  jakub_gozdzik [ śr kwie 05, 2017 2:06 pm ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

No właśnie i jedną z tych czarnych dziurek na obrazku głowicy trzeba było zaślepić... [zlosnik]
Jeśli chodzi o prace nad sprinterem, to można powiedzieć, że zakończone. Sprinter jeździ, zapala bez problemu i chodzi równo. Po wpadce z głowicą zawziąłem się i w poniedziałek wyjąłem motor, rozebrałem, zaślepiłem kanał, złożyłem i wsadziłem do auta. Już na uzupełnienie płynów i odpalenie nie miałem siły.
Jest jeszcze jedna kwestja, którą przegapiłem, ale tak już zostanie, mianowicie pompa od wspomagania. Sprinter ma większą, silniejszą, jednak nie da się jej tak poprostu przełożyć, ponieważ do tej pompy jest inna przednia obudowa rozrządu, której wymiana znów wiąże się z rozebraniem silnika.... Teraz wspomaganie jest odczuwalnie słabsze no ale trudno, tak zostanie, do następnego remontu silnika [zlosnikz]
To tyle z mojej walki ze sprinterem.
Podsumowując, nie opłaca się kupować całych silników na przekładkę do sprintera, potrzebny jest tylko blok z wałem i tłokami, płacąc za resztę wyrzuca się pieniądze w błoto. Oczywiście w sytuacji przekładki OM611 z osobówki do busa.
P.S. Żeby nie "srać w gacie" czy pompa zassie olej najlepiej wypełnić ją zwykłym smarem. Ja między tryby pompy dałem trzy łopatki smaru i zassało jak... :o

Autor:  Xytras [ czw kwie 06, 2017 11:36 am ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

Mierzyłeś ciśnienie oleju, pytam z ciekawości ;-)

Autor:  jakub_gozdzik [ sob kwie 15, 2017 10:37 pm ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

nie mierzyłem, narazie motor jeździ i po wszystkich przygodach nie dotykam się narazie do tego silnika.

Autor:  jakub_gozdzik [ ndz lip 02, 2017 10:51 pm ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

Mały update tematu... sprinter jeździ nawet całkiek żwawo ale... wpie......a tyle oleju, że aż miło. Na 1000 kilometrów jakiś litr i trochę. Taki to zdrowy motor według handlarza... ręce opadają.
No ale nic, będę tak jeździł póki się nie rozpadnie.
Zalany jest teraz półsyntetykiem 10w40 bo syntetyka to wciągał jeszcze więcej. A najśmieszniejsze jest to, że mało co dymi. Czasem na czarno buchnie jak się po garach da.

Autor:  kompressor [ pt lip 07, 2017 8:56 am ]
Tytuł:  Re: [sprinter] montaż silnika 2,2 cdi z okularnika

Było kupić porządnego sprintera a nie to łajno CDI :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/